W obecnych czasach snowboard, deskorolka czy zwykły monocykl lub szczudła sprężynowe już nie wystarczą. A przynajmniej tyczy się to osób, dla których żadna czynność nie może być wykonana w sposób prosty – musi zawierać jakieś elementy manipulacji. Czy można lepiej zdefiniować żonglerów?
Najwyraźniej pod tym względem kuglarze nie różnią się niczym od Michaela i Stephan Landschütz – dwóch braci, którzy najwyraźniej nie mogli usiedzieć, gdyż uznali, że dotychczasowe sporty ekstremalne przestają dostarczać im takich wrażeń. Wymyślili więc swój własny.
W ten sposób w 2007 roku powstała firma zajmująca się… stołkami sportowymi!
Tak, to jest możliwe!
Zapraszamy do obejrzenia materiału promującego: SportHocking
Oraz na stronę SportHocker.com
dyskutuj na forum