Agnieszka „Binia” Bińczycka jako artystka cyrkowa łączy w sobie wiele dziedzin kuglarskich, które wykorzystuje podczas pokazów dla całych rodzin. Podczas warsztatów żonglerki uczy uwalniać potencjał twórczy, drzemiący w każdym człowieku. Pasjonatka pisania wierszy i projektowania spódnic w stylu Frida Kahlo. Była redaktorka portalu CzasDzieci.pl i współtwórca spektakli Variete.
Fanpage Pracowania Cyrkowa
https://bit.ly/2YNoEYk
Strona www: http://www.pracowniacyrkowa.pl
✓ SUBSKRYBUJ kanał Zanimowani: https://bit.ly/2GOoF8C
✓ FACEBOOK: https://www.facebook.com/Zanimowani
✓ FACEBOOK grupa: https://www.facebook.com/groups/Zanim…
✓ INSTAGRAM: https://www.instagram.com/zanimowani/
Zanimowani to zupełnie nowy projekt, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Do studia zapraszani są najlepsi i najbardziej znani eksperci różnych dziedzin animacji i rozrywki dla dzieci. Gospodarzem programu jest znany iluzjonista i animator Bartosz Gembski. Podczas rozmowy wielu animatorów, magików, klaunów, kuglarzy, facepainterów, twisterów, aktorów, piosenkarzy i innych artystów opowie o swojej profesji, życiu prywatnym i swoich poglądach i przemyśleniach na temat branży animacyjnej.
MAIL DO MNIE: bartosz.gembski@gmail.com
Montaż i realizacja: Anna Kukiełka & Kamil Kozielewicz
annakukielka92@wp.pl
O MIKOŁAJU (po 22:00)
Cały tydzień niesie dzieciom
I tym grzecznym i niegrzecznym
Prezencików całą masę
Ku radości podopiecznych
Strój swój wdziewa czerwonawy
Futrem białym ozdobiony
Idzie z worem, siwą brodą
Spełniać z listów życzeń tony.
Towarzyszy mu renifer
Lub śnieżynka – jak kto woli
Rogacz sanie ciągnie ciężkie
Ze śnieżynką On swawoli
Gdy już pierwsza gwiazdka zgaśnie
Gdy już zasną dziatki małe
Spodnie ściąga i płaszcz zrzuca
Obok śnieżynki przykuca
Obłapuje ją namiętnie
Prawie jej gorsecik pęknie
Złote włosy, jędrne uda
Dziś wieczorem będą cuda
Jedne zaraz po północy
W związku z przyjściem świętej nocy.
Kimże jest dziadunio miły
Siwiuteńki jak gołąbek
Dzieci na kolankach sadza
Katolicki to obrządek.
Ale ma też święty przecież
Pod płaszczykiem boskie ciało
Nie zawaha się go użyć
Gdy prezenty się rozdało.
Gdy śnieżynka się przybliża
Gdy nachyla się lubieżnie
W oczach ma erotyzm chwili
Zaraz będzie tu obłędnie.
I na biurku tuż przy ścianie
Mikołaja widać gajer
A za tronem leży broda
Tak działa śnieżynki bajer.
Mikołajka widać ręce
Jak lądują na sukience.
Mikołaju, Mikołaju
Ty niesforny swawolniku
Kiedy zrzucasz płaszcz i brodę
Pląsa ciało twoje młode.
Wzdłuż guzików aż do spodni
Ręce mokre i twarz mokra
W tym uścisku całkiem zgodni
Krzykiem do samego okna.
Święty wolałby być magiem
I miłością łączyć ludzi
Zamiast wręczać pudła, paczki
Żywe pieski, mięso z kaczki.
Jak go sprawdzić? Prosta sprawa!
List napiszcie i życzenie
By za rok Wam święty z brodą
W chippendalesa się zamienił!
A Ty? Kiedy ciemną nocą
Gdy rodzina we śnie chrapie
Ty zawijasz prezenciki
W piękny w gwiazdki złoty papier.
Potem je podrzucasz śmiało
Pod choinkę, pod igliwie
By na drugi dzień być świadkiem
Tej radości nazbyt ckliwej.
Chcesz się w Mikołaja bawić?
Jedno co ci jest potrzebne
To śnieżynkę sobie sprawić.
Przysposobić jurną dziewkę
Ochędożyć się naprędce
I zabawa będzie przednia
Kiedy tylko wam się zechce.