II Zjazd Hula Hoop zakończony ogromnym sukcesem! Uff… trudno to będzie opisać słowami. Na wstępie pragnę powiedzieć, że ilość hulających uczestników Żelki przerosła moje wszelkie oczekiwania. Na całej imprezie zarejestrowanych było ponad 200 uczestników, z czego blisko 30 osób, to „hulaszcze dusze”. Ogromnie cieszy mnie wiadomość, że hula-hopowa społeczność w Polsce tak szybko się rozrasta – oby tak dalej! Oczywiście nie udałoby się to, gdyby nie wsparcie Sztukmistrzów, którzy podarowali nam „kawałek” swojej imprezy. Jeszcze raz ogromne dzięki!
Odbyło się w sumie 8 warsztatów tematycznych, prowadzonych przez: Emmę Who, Kafri Coctail (Agatę Piesiewicz), Kasię Sierżant(HULANIE.COM), Ilonę Kędracką oraz mnie- Emilię Pieśkiewicz. Wiele godzin wspólnego treningu oraz rozmów zaowocowały nowymi znajomościami, pomysłami oraz progresem. Emma mimo trudności(m.in. zgubiony bagaż) poprowadziła warsztaty, na których uczyła nas „niekręcących” technik posługiwania się obręczą. Natomiast bagaż dotarł do nas w samą porę, bo 5 minut przed rozpoczęciem gali, na której Emma już miała wystąpić z pożyczonymi kółkami. Niedługo na Hoop Dance Warsaw ukażą się zdjęcia z warsztatów oraz występów.
Hula hoop nie zabrakło również na Igrzyskach Kuglarskich ostatniego dnia imprezy. Zawodnicy mogli zmierzyć się w konkurencjach takich jak: bieg z hula oraz kombat. Bieg wygrał Julian, natomiast w kombacie zwyciężyła Iga Zaborska. Gratulacje! Muszę tu także wspomnieć o Shogunnie, który dostał wyróżnienie za swój styl, w którym brnął zaciekle przez obie konkurencje.
Polska posiada wiele wspaniałych hoopistek, z roku na rok nasz poziom wzrasta i myślę, że już najwyższy czas zacząć prezentować się na międzynarodowej scenie. Niezmiernie cieszy mnie, że mogłam się spotkać z dużą częścią tej „polskiej reprezentacji”, mogę mieć tylko nadzieję, że nasze gro będzie w przyszłym roku jeszcze większe. Tak tak, bo za rok też się widzimy 😉