Tydzień temu, drugiego października spotkaliśmy się jak zwykle na polance koło biblioteki. Na miejscu zastałem jakieś pięćdziesiąt osób, a w tym entuzjastów fireshow, slackline i żonglerki. Atmosfera nie do pobicia. Na pierwszy rzut oka każdy próbował czegoś ciekawego. Obok dziewczęta stawiały pierwsze kroki na taśmie, w tle akrobata skakał na swojej, jak na trampolinie. Trzy zdjęcia dalej spotkałem ekipę, która w piknikowym wieńcu raczyła się ciastem i podstawami żonglerki. Ledwo kolega-trampoliniarz gruchnął o ziemię, ja natrafiłem na kilku gapiów, którzy, okazało się, czekali na swoją kolej przejażdżki na monocyklu. Tak wygląda niedziela na Polach Mokotowskich.
Pomimo chłodniejszej aury nadal można nas tutaj spotkać. WOSK, czyli Warszawskie Otwarte Spotkania Kuglarskie razem z tęgą ekipą spotkań Slackline Warszawa oraz oczywiście nami – Kuglarstwem trwają dopóty, dopóki jest ostatnia osoba na polance. Mapkę można znaleźć na stronie spotkań WOSK. Serdecznie na nie zapraszamy.