Poradnik – trening rzutów jednym kijem (dla początkujących i średnio-zaawansowanych)
W treści powyżej załączonego filmu znajdują się cztery ćwiczenia pozwalające na symetryczne (w sensie – zrównoważone) wyćwiczenie techniki rzutów jednym kijem, zmiany ułożenia ciała podczas kręcenia i zwiększenie płynności przechodzenia z rzutów do „zwykłego kręcenia”. Na końcu znajdziecie również „ćwiczenie X” – o którym więcej napiszę w dalszej części artykułu.
Poniżej słowny opis każdego z ćwiczeń – niektórzy wolą przeczytać, inni zobaczyć. Zobacz film, lub – oglądaj i czytaj naprzemiennie. Jak wygodniej.
Każde z ćwiczeń zarejestrowałem w dwóch wersjach: pierwsza z normalną prędkością i druga – spowolniona do 50%. Jednak manipulując prędkością ustawień odtwarzacza na YouTube możecie uzyskać jeszcze większe spowolnienie.
Ćwiczenie nr 1 (od 0:00 do 0:42)
Ćwiczenie to rozpoczynamy od wykonania ósemki w przód i rzutu kijem do wolnej ręki (jeśli rzucacie prawą – łapiecie lewą i odwrotnie). Rzut powinien być lekki – kij powinien gładko „wypaść” z ręki. Gdy złapiemy kij robimy nim „łuk” obracając się o 180 stopni przez ramię które złapało kij (jeśli złapaliście w kij w lewą rękę obracacie się przez lewe ramię). Po wyproście ramienia (stojąc tyłem do kierunku z jakiego zaczęliśmy) wykonujemy ósemkę i ponownie rzucamy, łapiemy do drugiej ręki i tak można w nieskończoność (lub do chwili gdy się znudzi).
Ćwiczenie nr 2 (od 0:43 do 1:34)
Ćwiczenie to jest wariacją ćwiczenia nr 1 z większym naciskiem na same rzuty. Najwygodniej będzie Ci zacząć od ustawienia się bokiem do płaszczyzny (lub inaczej rzecz ujmując – bokiem do miejsca, gdzie będzie się znajdować potencjalny odbiorca Twoich trików). Zaczynamy od wykonania „połowy” ósemki w tył i wyrzucenia kija. Łapiemy wolną ręką (jeśli rzucamy lewą łapiemy prawą), która będzie przełożona przez ciało (lewa dłoń łapie przy prawej stronie ciała i odwrotnie).
Tak naprawdę ręka która złapie ma proste zadanie – przenieść kij na drugą stronę ciała i rzucić. I tak cały czas. Jakże miły czas – treningowy.
Ćwiczenie nr 3 (od 1:35 do 3:41)
Ćwiczenie nr 3 łączy ćwiczenie nr 1 i 2 większą całość podczas której wykonujemy po dwa rzuty każdą z rąk. Zaczynamy od ósemki w przód i rzutu w tymże kierunku. Łapiemy drugą ręką i również rzucamy – tym razem w tył, a następnie łapiemy w tę samą rękę którą wykonaliśmy rzut (w skrócie – pierwszy rzut: z ręki do ręki, drugi rzut: łapiemy tą samą ręką, którą rzuciliśmy). Następnie wykonujemy przejście z kijem na drugą stronę ciała czyli podstawowy obrót o 180 stopni, wyprost ramienia, rzut w przód ze zmianą ręki, rzut w tył… i tak dalej. Trudno się o tym pisze. Najlepiej sami zobaczcie na filmie jak to wygląda.
Ćwiczenie nr 4 (od 3:42 do
Same rzuty! Tym razem cztery w jednym „cyklu”, czyli po wykonaniu czterech rzutów wracamy do punktu początku. Zaczynamy od rzutu w przód do drugiej ręki, następnie rzut w tył i przeniesienie na drugą stronę ciała i znów – rzut w przód, rzut w tył, przeniesienie na drugą stronę ciała… i tak dalej.
Ćwiczenie X
To ćwiczenie ma na celu zaprezentowanie tego, że nie ma „nudnych” albo „prostych” trików. Każdy ruch, którego się nauczycie można skomplikować, ulepszyć, zwiększyć jego płynność lub szybkość. Choć brzmi to trywialnie to poprzez naukę trików podstawowych zaczynacie budować swoją przyszłą zaawansowaną rutynę – dlatego nie śpieszcie się. Dajcie sobie solidny fundament będący kombinacją lekkości, precyzji i luzu – a potem zadziwiajcie kuglarski świat.
FAQ – mam pytania i żądam odpowiedzi!
P: Inaczej układam kij w rękach czy to źle?
O: Jeśli jest Ci wygodnie, a kij zachowuje się w sposób przewidywalny, kręcisz z płaszczyzną i masz z tego radość to wszystko jest dobrze.
P: A trzeba łapać kij za środek?
O: Można, ale nie trzeba. Najważniejsze tu jest bezpieczeństwo – jeśli jest Ci wygodnie, a kij zachowuje się w sposób przewidywalny i kręcisz z płaszczyzną to… no jest dobrze.
P: Próbuję ale nie wychodzi…
O: Jeszcze kilka razy nie wyjdzie i zacznie wychodzić tak jak należy. Będzie dobrze.
P: A kiedy rzucać z ogniem?
O: Jeśli łapiesz, powiedzmy, 50 na 50 rzutów to spróbuj z ogniem. Na początku nie ćwicz w zupełnej ciemności – półmrok będzie na początek wystarczający. Powodzenia!